A to za sprawą dwóch premier:
1. W filmie „Fred&Ginger", gdzie wcieli się w rolę Ginger Rogers - amerykańską aktorkę, tancerkę i piosenkarkę czasów Złotej Ery Hollywood.
2. W ekranizacji powieści Denisa Johnsona „The Stars at Noon”, w której to wcieli się w główną rolę kobiecą.
Będę trzymał kciuki!