Według mnie jedna z lepszych komedii jakie dane było mi widzieć do tej pory. Szczególnie gra Brada Pitta, którego już sama
obecność wywołuje śmiech. Trudno uwierzyć, że spora część osób nie dostrzega kunsztu jaki zawart jest w tym filmie.
Jestem też pod wrażeniem tak niskiej oceny. Rola życia Brada Pitta inie tylko...
Również się zgadzam. Dopiero obejrzałem i uważam że to świetna komedia i chyba najlepsza rola Pitta. Końcowy moment z siekierą trochę mi się z "Fargo" skojarzył.
Fajnie, że film ci się podobał ale nie przesadzajmy. Arcydziełem ciężko to nazwać a i poczucie humoru panujące w filmie jest dość specyficzne i wcale nie górnych lotów. Ale to tylko moje zdanie i ode mnie 6/10. Poza tym Pitt bardzo dobrze zagrał, ale żeby mówić że to jego rola życia? Za co? Za wybitnie charakterystyczne żucie gumy i zabawne picie z bidonu? Bez przesady ;) No i odniosłam wrażenie, że Pitt był strasznie nabotoksowany... Nie mówię, że był ale moim zdaniem jego twarz wyglądała dziwnie, była napuchnięta zwłaszcza pod oczami, zupełnie inaczej niż w innych filmach.
Może przesadziłem że to najlepsza rola Pitta, ale na pewno jedna z lepszych. No i arcydziełem tego nie nazwałem bo na pewno nie jest.
Powiadasz, że humor nie był najwyższych lotów dlatego dostał 6/10. Może tak jest ale jeśli porównam jego poziom do np. Wilka z Wall Street z oceną 7.9 który też rzekom ma śmieszyć a niestety mnie zupelnie nie śmieszy. Powiem więcej uważam, że tego typu humor jest wyjątkowo prymitywny a jednak znajduje wieksze grono popleczników. Stąd dziwuje mnie, ze coś tak ponadprzeciętnego jak "Tajne.." jest tak mało docenione. Ale to każdy ma własny gustu a jak wiadomo o gustach się...... :)